Gdy z zimna tuliłaś się do mnie...

Marek Dębski


      Gdy z zimna tuliłaś się do mnie
      Pytałem się siebie milcząco - nieskromnie
      Czy los splecie nasze dłonie?
      Po czas wieczny - siwe skronie

      Na zbyt śmiałych marzeń moich grzechu
      Odpowiedzią był cień Twego uśmiechu
      I tylko płatki śniegu na Twych włosach
      Topniały... jak marzenia o wspólnych losach

      Zapomnianej dziewczynie


Strona główna