Żal

Jan Twardowski


Zofii Małynicz
      Żal że się za mało kochało
      że się myślało o sobie
      że się już nie zdążyło
      że było za późno

      choćby się teraz pobiegło
      w przedpokoju szurało
      niosło serce osobne
      w telefonie szukało
      słuchem szerszym od słowa

      choćby się spokorniało
      głupią minę stroiło
      jak lew na muszce

      choćby się chciało ostrzec
      że pogoda niestała
      bo tęcza zbyt czerwona
      a sól zwilgotniała

      choćby się chciało pomóc
      własną gębą podmuchać
      w rosół za słony

      wszystko już potem za mało
      choćby się łzy wypłakało
      nagie niepewne

Poezje wybrane, 1980

Strona główna