Wielka woda

słowa: Agnieszka Osiecka, wyk. Maryla Rodowicz

      Trzeba mi wielkiej wody,
      tej dobrej i tej złej.
      Na wszystkie moje pogody,
      na niepogody duszy mej -
      trzeba mi wielkiej drogi
      wśród wiecznie młodych bzów...
      Na wszystkie moje złe bogi
      i niebogi z moich snów.

      Oceanów mrukliwych
      i strumieni życzliwych,
      czarnych głębin niepewnych
      i opowieści rzewnych...
      Drogi białosrebrzystej,
      dróżki nieuroczystej,
      piachów siebie niepewnych
      i ptasich rozmów śpiewnych...
       

        I tylko taką mnie ścieżką poprowadź,
        gdzie śmieją się śmiechy w ciemności
        i gdzie muzyka gra, muzyka gra.
        ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować
        tak zwanej życiowej mądrości,
        dopóki życie trwa,
        póki życie trwa.


      Trzeba mi wielkiej wody,
      tej dobrej i tej złej.
      Na wszystkie moje pogody,
      i niepogody duszy mej -
      trzeba mi wielkiej psoty,
      trzeba mi psoty, hej...
      Na wszystkie moje tęsknoty,
      ochoty duszy mej.

      Wielkich wypraw pod Kraków,
      długich rozmów rodaków,
      wysokonogich lasów
      i bardzo dużo czasu.
       

        I tylko taką mnie ścieżką poprowadź,
        gdzie śmieją się śmiechy w ciemności
        i gdzie muzyka gra, muzyka gra.
        ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować
        tak zwanej życiowej mądrości,
        dopóki życie trwa,
        póki życie trwa. (3x)

Strona główna