Twój głos

Czesław Miłosz


      Przeklinaj śmierć. Niesprawiedliwie jest nam wyznaczona.
      Błagaj bogów, niech dadzą łatwe umieranie.
      Kim jesteś, te trochę ambicji, pożądliwości i marzeń
      nie zasługuje na karę przydługiej agonii.

      Nie wiem tylko, co możesz zrobić, sam, ze śmiercią innych,
      dzieci oblanych ogniem, kobiet rażonych śrutem, oślepłych żołnierzy,
      która trwa wiele dni, tu, obok ciebie.
      Bezdomna twoja litość, nieme twoje słowo,
      i boisz się wyroku, za to, że nic nie mogłeś.


Strona główna