Aria na dziedzińcu szpitala - Nessun Dorma

Stołeczna Estrada


    W piątkowe przedpołudnie 22 maja 2020 o godz. 11.30, na dziedzińcu Szpitala Bielańskiego w Warszawie, odbył się wyjątkowy występ "Muzyka dla Medyka", zorganizowany przez Stołeczną Estradę. Pod oknami szpitala można było usłyszeć słynną arię "Nessun Dorma" z opery "Turandot" Giacoma Pucciniego.  "Wykonawcy symbolicznie wyrazili wdzięczność i uznanie dla pracowników wszystkich placówek medycznych, w których toczy się walka o nasze życie i zdrowie" - czytamy na stronach organizatora koncertu - Stołecznej Estrady.

    Zobacz film i posłuchaj niezwykłej arii operowej, śpiewanej na dziedzińcu szpitala z podziękowaniami dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników i innych pracowników ochrony zdrowia walczących z epidemią:

    Turandot to nieukończona opera w trzech aktach włoskiego kompozytora Giacoma Pucciniego. Libretto napisali Giuseppe Adami i Renato Simoni na podstawie sztuki "Turandot" Carla Gozziego. Sztukę po śmierci Pucciniego dokończył Franco Alfano. Światowa prapremiera Turandot odbyła się 25 kwietnia 1926 r. w mediolańskiej La Scali. W tytułowej roli wystąpiła polska śpiewaczka Rosa Raisa. Dyrygował Arturo Toscanini, który przerwał przedstawienie po ostatnich taktach napisanych przez Pucciniego. Następnego dnia wystawiono przedstawienie w wersji dokończonej przez Franco Alfano. Prapremiera polska miała miejsce w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie 15 grudnia 1932 roku.


    Plakat zapowiadający prapremierę opery Turandot.

    Nessun dorma (z włoskiego: Niech nikt nie śpi) to tenorowa aria Kalafa z początku trzeciego (ostatniego) aktu opery. Poniżej przedstawiam jej tłumaczenie z języka włoskiego na polski:

    Kalaf:
    Niechaj nikt nie śpi! Niechaj nikt nie śpi!
    Ty też, o, Księżniczko,
    w swej zimnej izbie patrzysz na gwiazdy,
    które tętnią z miłości i nadziei.

    Lecz moja tajemnica jest zamknięta we mnie,
    nikt nie pozna mojego imienia!
    Nie, nie, na twoje usta ją złożę,
    gdy światło zaświeci.
    A mój pocałunek roztopi
    ciszę, która czyni cię moją.

    Chór:
    Nikt nie pozna jego imienia.
    A my, niestety, będziemy musieli umrzeć, umrzeć!

    Kalaf:
    Rozprosz się, o, nocy! Zajdźcie, gwiazdy!
    Zajdźcie, gwiazdy!
    O świcie zwyciężę!
    Zwyciężę!
    Zwyciężę!

    Jarosław Kosiaty, 23.05.2020
    Listy z krainy snów... www.wiersze.co


Strona główna