Przyrost ludności

Jan Twardowski


      Szkoda
      dla jednej tylko osoby
      deszczu
      buków bo najchłodniej przy nich wśród upału
      ławki nad rzeką
      szczęścia co zamyka usta
      łamigłówki serca
      miłości co ostrzy nóż
      pływania żabką, motylkiem i delfinem
      kataru po którym jednym uchem
      słyszy się później a drugim wcześniej
      ciała co się nie dzieli tylko na ducha i popiół
      jaskółki wzruszającej ramionami
      wszystkiego po kolei
      i dlatego pchają się na ten smutny świat
      nowi ludzie drzwiami i oknami

Strona główna