Gdy...

Marek Dębski


      Czas posrebrzy nam skronie
      Oczy nasze mgłą przesłoni
      Rozplecie, splecione dłonie
      Wiatrem, wspomnienia rozgoni

      Pójdę, o jesiennym zmroku
      Gdzie los poprowadzi mój
      Z łezką wspomnień w oku
      Zabiorę jasny portret Twój


Strona główna