Cisza

Rainer Maria Rilke


      Słyszysz, kochana, oto wznoszę dłonie -
      słyszysz: ten ruch...
      Wokół samotnych w każdej świata stronie
      rzeczy zamieniają się w słuch.

      Oto, kochana, przymykam powieki,
      słyszysz ich szelest - ku tobie znak,
      słyszysz, podnosząc je ruchem tak lekkim...
      Ale czemu ciebie tu brak.

      Odbicie najmniejszego poruszenia
      w jedwabnej ciszy staje się widome;
      ślad niezniszczalny odciska wzruszenie
      w zasłonie oddalenia nieruchomej.

      Na mym oddechu unoszą się w krąg
      gwiazdy na niebie.
      Ku wargom moim płyną wonie łąk,
      i poznaję przeguby rąk
      dalekich aniołów.

      Tylko tej, o której myślę: Ciebie
      nie widzę.

      Przełożyła
      Janina Brzostowska


Strona główna