Anna Maria

słowa K. Dzikowski, wyk. Seweryn Krajewski

      Smutne oczy, piękne oczy
      Smutne usta bez uśmiechu
      Widzę codzień ją z daleka
      Stoi w oknie aż do zmierzchu

        Anna Maria

      Tylko o niej ciągle myślę
      I jednego tylko pragnę
      Żeby chciała choć z daleka
      Choć przez chwilę spojrzeć na mnie

        Anna Maria smutną ma twarz
        Anna Maria wciąż patrzy w dal

      Jakże chciałbym ujrzeć kiedyś
      Swe odbicie w smutnych oczach
      Jakże chciałbym moć uwierzyć
      W to, że kiedyś mnie pokocha

        Anna Maria...

      Lat minionych, dni minionych
      Żadne modły już nie cofną
      Ten, na kogo ciągle czeka
      Już nie przyjdzie pod jej okno

        Anna Maria...   x2