Życie

Julian Tuwim

      Do krwi rozdrapię życie,
      Do szczętu je wyżyję,
      Zębami w dni się wpiję,
      Wychłeptam je żarłocznie
      I zacznę święte wycie.

        Rozbyczę się, rozjuszę,
        Wycharknę z siebie duszę,
        Ten pęcherz pełen strachu,
        I będę ryczał wolny,
        Tarzając się w piachu.

Strona główna