Ściana

Małgorzata Hillar


      Witaj ściano
      świadku mojego nie sypiania
      świadku mojego nie jedzenia
      świadku mojego nie sprzątania
      świadku mojego nie modlenia się
      świadku mojego nie pisania
      świadku wszystkich moich niemożności
      a także świadku mojej niewiary

      Witaj ściano
      przyjaciółko w chorobie
      ty porażona wiecznym milczeniem
      ja porażona paraliżami woli

      Wybacz ściano
      że przeze mnie jesteś brudna i pusta
      bo pospadały z ciebie obrazy
      w które ubierałam cię
      z wielkim staraniem i radością

      a teraz nie jestem w stanie
      podnieść ich z podłogi
      aby ubrać cię w nie z powrotem

      Kocham cię ściano
      za twoją cierpliwość
      z jaką słuchasz mojego płaczu

      Kocham cię ściano
      za to że nie muszę
      bać się ciebie

      Kocham cię ściano
      za to że mówisz
      z szyderczym uśmiechem
      że jestem leniwa

      Kocham cię ściano
      za to że nie żądasz
      abym katując siebie
      pomalowała cię
      na żółty kolor radości
      który i tak przecież
      zobaczę na czarno

      Błogosławię cię ściano
      gdyż wiem
      że jedynie ty
      będziesz wierną towarzyszką
      mojej śmierci


Strona główna