Spalone rękopisy

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Gdy świat Safonę odrzucał,
      Gdy jej dorobek palono,
      Buchnęły dymy różane;
      Ociężałą, chociaż szaloną
      Chmurą płynęły przez czas.

      Wciągnęłam ją z wiatrem w płuca:
      Poezja nie poszła w las...


Strona główna