* * * (Przychodzisz, grzeszna i cudowna...)

Julian Tuwim


      Przychodzisz, grzeszna i cudowna,
      Przychodzisz w jaśni księżycowych smug
      I masz wiosenne oczy,
      A w oczach - Bóg .

      Przychodzisz, święta i zbrodnicza,
      Przychodzisz krętym labiryntem dróg
      I masz niebiańskie oczy,
      A w oczach - Bóg.

      Przychodzisz, jeszcze dysząc ciężko
      Od pocałunków grzesznych, na mój próg
      I patrzysz na mnie oczyma,
      W których jest Bóg.


Strona główna