Całą noc padał śnieg

Słowa: Marian Hemar, muz.: Zbigniew Preisner, wyk.: Beata Rybotycka

      Całą noc padał śnieg cichy, cichy, cichuteńki.
      Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bielusieńki,
      jakby kto świata skroń gładził chłodem białej ręki
      i powiedział szeptem doń: Nic się nie bój mój maleńki

      Niech cię głowa już nie boli, niech cię smutna myśl nie trapi,
      bo od dziś, bo od dziś - pokój ludziom dobrej woli.
      Otwórz oczy, znów się zbudź z mroków czarnej melancholii
      i ptaszęcym głosem nuć - pokój ludziom dobrej woli.

      W słońcu - patrz - skrzy się śnieg, szron na drzewach jak koronki.
      Spoza gór, spoza rzek, spoza łąki i rozłąki,
      spoza leśnych srebrnych cisz, jakby dzwony skądś dzwoniły
      i mówiły światu: "Słysz! Nic się nie bój świecie miły.

      Niech cię głowa już nie boli, wszystkim żalom połóż kres,
      dosyć trosk i dosyć łez - pokój ludziom dobrej woli...
      Nową drogę zacznij stąd, już za tobą dni niedoli
      Dzisiaj dzień Wesołych Świąt - pokój ludziom dobrej woli

      Tak po cichu i powoli
      białym śniegiem nuci mu...
      choćby dziś, w tym jednym dniu
      Pokój ludziom dobrej woli...


Strona główna