Łosie w Łasku

Agnieszka Frączek


      Osiem płowych łosi w Łasku
      Gna po kocich łbach bez kasków.
      Drą tam bruk,
      Robią huk,
      Płoty koszą
      I tłum płoszą.

      A w dodatku, gdy po Łasku
      Łosie kłusem mkną bez kasków,
      Z płowych kłaków złażą w dół,
      Tupiąc niczym głuszców pułk,
      Ubłocone młode pchły.
      Płochy tłumek błaga: - Prrrr!

      Pchły drą bruk,
      Robią huk,
      Płoty koszą
      I nas płoszą!

      Sam pan władza woła, zły:
      - Ładne rzeczy! W Łasku pchły?!

      Robią huk,
      Drą mi bruk,
      Płoty koszą,
      Władzę płoszą!!!

      Tłumek w Łasku roni łzy,
      Wokół ciemno od pchlej mgły...
      Nie pomaga głośne: - Prrry!
      Pchły się tłoczą w tłumie...
      ...brry!

      Ruszył więc pan władza głową
      I komendę wydał nową:
      - Niechże łosie ze swej łaski
      Na łby płowe włożą kaski!


Strona główna