Dokąd idą?

Sully Proudhomme

(Literacki Nobel 1901)

      Nie idzie w niebo, kto z miłości ginie,
      Bo brak tam zmierzchu, co rozkosz osłania,
      A boska słodycz w wieczystej dziedzinie
      Mniej słodka ustom, niż miód całowania.

      Nie płonie także w piekielnej głębinie,
      Bo już się spalił płomieniem kochania,
      A ból i wzgarda w zwątpienia godzinie
      Nad szpon szatana pierś krwawiej rozrania.

      Dokąd więc idą i jakie katusze,
      Jakie rozkosze czuć mogą te dusze,
      Co przeszły mękę i rozkosz miłości?

      Niebo i piekło poznały na ziemi,
      I wieczność moc swą straciła nad niemi,
      Więc z ciałem giną rozwiane w nicości.

Tłum. Maria Konopnicka

Strona główna